poniedziałek, 13 lutego 2017

Walentynkowy wyjazd z GROUPON

Na pierwszy post, uczący o oszczędzaniu, wybrałam romantyczny wyjazd we dwoje z okazji Walentynek nie bez powodu. Po pierwsze jest to temat „na czasie”, a po drugie, to właśnie rok temu, podczas takiego wyjazdu pojawił się pomysł pisania bloga.

Pewnie większość z Was dobrze wie, że z chwilą pojawienia się pierwszego dziecka mamy coraz mniej czasu tylko dla siebie i swojego partnera. Bardzo często zapominamy, że aby dziecko było szczęśliwe to i rodzice muszą być szczęśliwi. Dlatego warto raz na jakiś czas spędzić chwile tylko we dwoje.

Wiadomo, że każde wyjście „w miasto” czy też niedługi romantyczny wyjazd wiąże się z kosztami. Dlatego warto szukać wszelakich promocji i okazji.

Idąc tym tropem, w tamtym roku mój mąż znalazł na GROUPON niedrogi dwudniowy wyjazd do bardzo stylowego hotelu „Hotel Zamek Pułtusk ***” i zaprosił mnie na romantyczne Walentynki :) Wtedy mieliśmy jeszcze tylko jednego synka, którego zostawiliśmy pod opieką niani. Już sama podróż była bardzo przyjemna, gdyż mogliśmy w spokoju porozmawiać na różne tematy. Po zameldowaniu się w hotelu i obejrzeniu pokoju, który jak najbardziej spełniał nasze oczekiwania, wybraliśmy się na bardzo miły spacer.

Niestety czar prysł podczas kolacji, ponieważ okazało się, że osoby które kupiły wyjazd na GROUPON jedzą w oddzielnej sali. To, że było ograniczone menu jestem w stanie zrozumieć, w końcu zapłaciliśmy mniej, ale tego, że posadzono nas w oddzielnej sali, już nie. Wraz z mężem czuliśmy się jak goście drugiego sortu, którzy muszą zostać odizolowani. Czy to, że skorzystaliśmy z promocji aby nie obciążać rodzinnego budżetu oznacza, że jesteśmy gorsi? Zdecydowanie NIE!

Teraz powinnam napisać, że nie polecam tego typu wyjazdów. Jednak z perspektywy czasu, muszę przyznać, że mimo „wpadki” hotelu jak najbardziej WARTO! Zdjęcia z tego wyjazdu wiszą u nas w sypialni. Ostatnio mąż stwierdził, że jak na nie patrzy przywołują w nim miłe wspomnienia i muszę się z Nim zgodzić. W końcu nie ważne gdzie, ale z kim spędzasz czas, a zaoszczędzone pieniądze można na przykład przeznaczyć na kolację w Waszej ulubionej restauracji.



Niebawem planujemy kolejny wyjazd, korzystając z promocji, z którego na pewno napiszę relację.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz